Strona główna
Wieprzowina

Domow szynka gotowana na parze

Składniki:

800 - 1000g. szynka wieprzowa


Przyprawy:

3 łyżki soli
1 op. przyprawy staropolskiej


Przygotowanie:

Zakup szynki wieprzowej do wyrobu własnej wędliny polecam w sklepie biedronka, nie trzeba jej wiązać i nie rozlatuje się podczas gotowania. Jest wręcz idealna a do tego można ją zamarynować w tym pojemniku w który jest zapakowana i sprzedawana.

Aby przygotować marynatę do szynki wieprzowej będziemy potrzebowali trzy łyżki soli, przyprawę staropolską kamis i litr wody.

Wodę gotujemy i dodajemy do niej trzy czubate łyżki soli oraz całe opakowanie przyprawy staropolskiej. Gdy woda zacznie wrzeć marynatę gotujemy jeszcze 5 minut na wolnym ogniu. Następnie przykrywamy ją i odstawiamy w chłodne miejsce do całkowitego wystygnięcia.

Szynkę wyciągamy z opakowania i dokładnie płuczemy pod zimną bieżącą wodą.

Pojemnik po szynce myjemy i wkładamy do niej wcześniej opłukaną szynkę. Zalewamy wystudzoną marynatą, foliujemy i wkładamy do lodówki na około 7 do 8 dni.

Po 7 - 8 dniach wyciągamy szynkę z marynaty i gotujemy na parze przez jedną godzinę. Marynaty nie wylewamy, odstawiamy aby przyprawy opadły na samo dno.

Przed zamarynowaniem waga szynki wynosiła 800 gram, po ośmiodniowym marynowaniu jej waga zwiększyła się do 898 gram czyli prawie 100 gram więcej.

Po godzinnym gotowaniu na parze moja szynka straciła na wadze, waży już 667 gram. Po wyjęciu z parowaru posypałem ją delikatnie świeżo mi

Następnie na blasze do pieczenia rozkładamy dwa kawałki foli aluminiowej, układając je na krzyż.
Szynkę układamy na środku i zawijamy pierwszym kawałkiem tak, aby z góry dało się wlać marynatę. Odlewamy wcześniej ustana marynatę tak aby na dnie zostały same przyprawy, powinno zostać około 150 ml. marynaty. Polewamy szynkę marynatą i zawijamy szynkę szczelnie drugim kawałkiem foli aluminiowej.

Tak przygotowaną szynkę wkładamy do zimnego piekarnika, włączamy termoobieg i pieczemy przez godzinę w temperaturze 150^oC. Po godzinie wyciągamy szynkę z piekarnika i zostawiamy do wystygnięcia, następnego dnia jest już gotowa do krojenia na kanapki. Po upieczeniu moja szynka ważyła 565 gram, czyli strata wynosi 235gram. Jednak mamy swoją szynkę która na pewno będzie smaczniejsza a przede wszystkim zdrowsza. SMACZNEGO !!!